czwartek, 21 listopada 2013

Shrek 1 - 00:07:52 (2)

Ale jeśli pozwolisz mi coś powiedzieć od siebie. - If you don't mind me sayin'
Dlaczego mnie śledzisz? - Why are you following me?
Nic dziwnego, że nie masz żadnych przyjaciół. - It's no wonder you don't have any friends.
Tylko prawdziwy przyjaciel może być tak okrutnie szczery. - Only a true friend would be that cruelly honest.
Spójrz na mnie - Take a look at me.
Nie przeszkadza ci to - Doesn't that bother you.
Nie - Nope.
Wiesz Szrek co w tobie lubie ? - You know what I like about you, Shrek?
Szanuje to. - I respect that.
Jesteś w porządku - You all right.
Spójrz na to - Look at that.
To byłby mój dom. - That would be my home.
To niesamowite co zrobiłeś przy tak skromnym budżecie - It's amazing what you've done with such a modest budget.
Zgaduję, nie gościsz zbyt często - I guess you don't entertain much, do you?
Lubię moją prywatność. - I like my privacy.
To nasza kolejna wspólna cecha - That's another thing we have in common.
Próbuje dać im aluzje - I'm trying to give them a hint.
Jest ta niezręczna cisza - There's that awkward silence.
Możemy siedzieć do późna - We can stay up late.
Myślałam, że powiedziałam ci, że masz zostać na dworze. - I thought I told you to stay outside.

sobota, 16 listopada 2013

Shrek 1 - 00:05:23 (1)

Zabierz to! - Take it away!
Nie pozwól im tego zrobić! - Don't let them do this!
To warte 10 dolarów jeśli to udowodnisz. - That's good for 10 dollars if you can prove it.
Śmiało, mały chłopaku - Go ahead, little fella
Osioł jest naprawdę niezłą gadułą - Donkey is a really quite chatterbox.
Zabierzcie ją z mojego wzroku - Get her out of my sight.
Ale zakładam się, że nigdy nie widziałeś latającego osła. - I bet you ain't never seen a donkey fly.
Łapać go - Seize him!
Ty tam! - You there
Tak, mówiłam do ciebie. - Yes, I was talking to you.
Ale pojawiłeś się. - But you showed up.
Na pewno nie wracam tam sama - I'm not going out there by myself.
Będę się trzymać z tobą - I will stick with you.

piątek, 15 listopada 2013

Słówka przed Quizem

Sing Slim
In Advance - z wyprzedzeniem,
Coincidence - zbieg okoliczności
Meet sb Halfway - wyjść komuś naprzeciw
Complementary Colours
Analogous Colours
Converge - schodzić się
Prickly - kłujący, drażniący
Tactile Sensation - zmysł dotyku
Texture
Impression
Emphasize
Juxtaposition - zestawienie
Framing - obramowanie
Cropping - przycinanie
Caption - podpis
Grid -
Distortion - zniekształcenie
Convex - wypukły
Concave - wklęsły
Parallel - podobieństwo
Overlap - pokrywać się, kollidować
Literal - dosłowny
Concentric

piątek, 18 października 2013

Alexa Meade: Twoje ciało to moje płótno

TED

Ten proces sprawiał mi wiele radości. Uczyłam się, jak malować w różnych stylach i chciałam zobaczyć, co jeszcze da się zrobić. Zaczęłam współpracować z Sheilą Vand i wpadłyśmy na pomysł tworzenia obrazów na bardziej niezwykłej powierzchni, którą było mleko. Kupiłyśmy basenik. Wypełniłyśmy go mlekiem. Wypełniłyśmy go Sheilą. Zaczęłam malować. Obrazy zawsze okazywały się całkowicie nieoczekiwane, bo mogłam mieć konkretną wizję, jak ma to wyglądać, mogłam malować według tej wizji, ale gdy Sheila kładła się w mleku, wszystko się zmieniało. Cały czas się zmieniało i zamiast z tym walczyć, musiałyśmy to zaakceptować, zobaczyć, co zaoferuje nam mleko, i kompensować tak, by wyszło jeszcze lepiej. Czasami, gdy Sheila kładła się w mleku, z jej rąk zmywała się cała farba. Może wydać się to trochę leniwe, ale naszym rozwiązaniem było ukrycie rąk. Raz dostało jej się do włosów tyle mleka, że farba rozmazała się jej po twarzy. W porządku, schowaj twarz. Rezultat był bardziej elegancki, niż mogłyśmy to sobie wyobrazić. Choć zasadniczo było to rozwiązanie, z jakiego korzysta sfrustrowane dziecko, gdy nie umie namalować dłoni i chowa je w kieszeniach.

I was having so much fun with this process. I was teaching myself how to paint in all these different styles, and I wanted to see what else I could do with it. I came together with a collaborator, Sheila Vand, and we had the idea of creating paintings in a more unusual surface, and that was milk. We got a pool. We filled it with milk. We filled it with Sheila. And I began painting. And the images were always completely unexpected in the end,because I could have a very specific image about how it would turn out, I could paint it to match that, but the moment that Sheila laid back into the milk, everything would change. It was in constant flux, and we had to, rather than fight it, embrace it, see where the milk would take us and compensate to make it even better. Sometimes, when Sheila would lay down in the milk, it would wash all the paint off of her arms, and it might seem a little bit clumsy, but our solution would be, okay, hide your arms. And one time, she got so much milk in her hair that it just smeared all the paint off of her face. All right, well, hide your face.And we ended up with something far more elegant than we could have imagined, even though this is essentially the same solution that a frustrated kid uses when he can't draw hands, just hiding them in the pockets.